Za oknami wiosna. To czas na zmiany. W przypadku sześciu uczestniczek programu Metamorfozy Claudii, którego jesteśmy partnerem, będą to zmiany spektakularne. Dotyczą nie tylko ubrań, makijażu, czy fryzury, ale także sposobu myślenia o sobie. Dzięki zmianie wizerunku kobiety stają się odważniejsze, pewniejsze siebie i… częściej się uśmiechają. Cieszymy się z tego, że możemy uczestniczyć w tym procesie.
Pierwszą uczestniczką metamorfoz została Małgorzata Sokołowska-Makarowska, energiczna blondynka. Ma 34 lata i jest policjantką. Choć urodziła się w Krakowie, od kilku lat mieszka w stolicy. Uwielbia biegać – ma za sobą m.in. maraton nowojorski. Od niedawna jest mężatką.
Kim jest Małgosia?
Mimo, iż Małgosia jest piękną, młodą kobietą robiła właściwie wszystko aby to ukryć. W pracy – wiadomo – obowiązkowy jest mundur. Po godzinach Małgosia preferowała równie męski styl. Swoją smukłą, wysportowaną sylwetkę zakrywała luźnymi spodniami, swetrami lub bluzami. Na castingu pojawiła się w bezkształtnej, czarnej tunice…
To był impuls. Przeczytała ogłoszenie o castingu do Metamorfoz i postanowiła działać.
Jestem policjantką, a to raczej męski zawód. Bardzo ważne jest więc dla mnie dbanie o „kobietę w sobie”. Potrzebowałam inspiracji, porad specjalistów… – wspomina Małgosia
Udział w Metamorfozach był dla Małgorzaty pierwszym doświadczeniem w roli modelki. Jednak nie dała tego po sobie poznać. Emanowała od niej pozytywna energia i uśmiech.
Bez żadnych wątpliwości oddała się w ręce stylistów, makijażystów i fryzjerów.
Jasne i intensywne barwy oraz minimalistyczne kroje podkreśliły największe atuty Małgosi – zgrabne nogi i talię osy.
Przygotowaliśmy dla Małgosi ubrania i dodatki z naszej najnowszej, wiosennej kolekcji. Zależało nam na tym, aby przekonać ją do kolorów.
Małgosia lubi swobodny, niezobowiązujący styl. Pokazaliśmy jej w jaki sposób może łączyć wygodę i elegancję. Wybraliśmy dla niej kombinezon, którego kolor rozświetlił twarz, a dospawany fason podkreślił figurę.
Długość sukienek i spódnic przed kolano jest idealna dla Małgosi. Taka stylizacja to świetna propozycja na co dzień, wyjście z mężem do kina, spotkanie z przyjaciółką…
Połączenie bieli i granatu to alternatywa dla bieli i czerni, mniej oficjalna i lepsza dla kobiet o jasnej cerze.
Nowa fryzura i makijaż oraz przede wszystkim dopasowane do sylwetki stroje sprawiły, że Małgosia poczuła się piękna i atrakcyjna.
Podczas finałowej sesji promieniała. Czuła się świetnie we własnej skórze, co było widać na każdym kroku. Stwierdziła, że udział w Metamorfozie był przygodą jej życia. Tym bardziej cieszymy się z tego, ze mogliśmy brać udział w tej przemianie i sprawić, że ta wyjątkowa kobieta poczuła się pewna siebie. Trzymamy kciuki za dalsze kroki Małgosi i z niecierpliwością odliczamy dni do kolejnej z metamorfoz.
Podobne artykuły:
Metamorfoza Małgorzaty Wereszyńskiej
Metamorfoza Marii Jaracz
Metamorfoza Marioli Zawadzkiej
Metamorfoza Patrycji Katlewskiej
Metamorfoza Patrycji Łojewskiej
